środa, 13 kwietnia 2011

Przyszłość Activision w 3 barwach.

        Activison , synonim słowa zła w branży gier video. Kontynuują politykę EA z przed kilku lat z której (na szczęście się wycofali) . Dan Winters w pewnym wywiadzie powiedzial w skócie "
"Skupiamy się na 3 markach , Call Of Duty , Spyro i nowa marka od Bungie
Co to oznacza dla przeciętnego gracza?

a) Call Of Duty
       To akurat pewniak jeśli chodzi o Activision i ich podejście do biznesu.  Skoro coś się sprzedaje to po co to zmieniać? Owszem , jest to dobre podejście ale w zdrowych ilościach. Jestem osobą która nie przepada za ogromnymi zmianami w prawdziwym życiu , jednak jeśli chodzi o branże oczekuje zmian.
Powiedzmy sobie szczerze ,czym się różni Call Of Duty 4 od Black Opsa? Kosmetyczne zmiany.
Singiel to jeden wielki skrypt , jest efektowny i daje masę satysfakcji. Przeciętny gracz grający załóżmy 6 godzin tygodniowo nie oczekuje zmian jakiś większych. Dla niego liczy się dobra zabawa a skoro Cod mu ją daję to nie będzie szukać szczęścia gdzieś indziej. Tutaj możemy zauważyć iż rynek FPS jest naprawdę dużo warty i EA i Activision głównie walczą o niego. Medal Of Honor od EA i Homefront od THQ to gry o podobnych założeniach rozgrywki , jedna od drugiej nie wiele się różni.
      Chciałbym zwrócić uwagę iż obie gry mimo iż nie były bardzo dobre sprzedały się dobrze , Medal 5mln kopii ponad (fakt , była dodawana beta Battlefielda III). Homefront przebił milion kopii i myślę , że dobije do 2 baniek. To pokazuję iż jest zapotrzebowanie na tego rodzaju tytuły pomimo iż Cod wychodzi co roku. Gracze są coraz bardziej wybredni , gry szybciej się nudzą więc jest miejsce na inne tytuły niż Battlefield czy w/w Cod. Możemy być pewni , że szybko ten trend się nie zmieni , mogą się zmienić co najwyżej klimaty w których będzie się dziać "fabuła". Bądźmy jednak szczerzy , Cod nie wnosi żadnej rewolucji , ani nawet większej ewolucji , jednak jakbyśmy byli na miejscu mr. Kotticka czy zmienialibyśmy produkt przynoszący tak ogromne pieniądze? Oczywiście , że nie , więc tutaj nie skakałbym do gardła Activision w biznesie chodzi o kasę a nie spełnianie jakiś ambicji.

b) Spyro
    Tutaj jestem mocno zaskoczony . Czy chodzi o pojedynczy tytuł idący ramie w ramie z bajką , czy może coś grubszego? Może ma to być takie call of duty dla dzieci? Co roku będzie bajka , będzie gra i będzie fajnie? Guitar Hero już nie przynosi takich zysków , więc trzeba poszukać czegoś na co jest zapotrzebowanie. Aktualnie nie ma wg mnie jakiejś serii bajek/gier dla dzieci. Wiadomo , prędzej pójdziemy na nowego Shreka czy Epoke lodowcowa niż na jakiś nowy tytuł. Myślę iż to chcą wykorzystać marketingowcy z Activision.

c) Projekt od Bungie
    Tutaj wiadome jest jedno , Bungie potrafi robić gry

           Jak widać Activision nie zamierza zmieniać modelu biznesowego . Blizzard jest odwrotnością Activision. Jednak jak mówią , przeciwieeństwa się przyciągają. Zobaczymy jakiej jakości będą te tytuły i wtedy możemy rozmwiać czy to dobre , ze tylko 3 marki znaczyć będą o tak dużym wydawcy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz